piątek, 27 stycznia 2012

.

O JA! w końcu ogarnełam sposób w jaki potrafie dodawać zdjęcia na bloga, bo od wczoraj było to conajmniej niemożliwe, wole nawet nie znać przyczyny. piątek- rozpoczęcie weekendu, CO TAM, ROZPOCZĘCIE FERII, moich kochanych ferii, jestem tak nakręcona, tyle zaplanowałam, na POFERIACH mamy juz dużo zadane a za 4mc matura, ja sie naprawdę muszę zacząć uczyć!!!!! następna rzecz to książki, te które musze przeczytać jest zaledwie cztery, do tego dochodzi trip po lumpach który planuje na jutro i jeszcze z 3 razy napewno muszę iść, porobić mase zdjęć i postawić bloga na nogi i chyba najważniejsze, SPĘDZIĆ TEN CZAS Z KOCHANIEM:* które ostatnio ma za dużo szczęścia w chińczyka, wrrr
ps: ostatnio doszłam niepotrzebnie do wniosku, że dawno nie byłam chora, czuje sie coraz gorzej, gryzie mnie gardło, mam gorączke, strasznie mi zimno i chce mi się spać, ale nie marudze, i tak jestem najszczęśliwsza na świecie!
ps2: już jutro zdjęcia z mam nadzieje udanej sesji z kingą :D














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz