poniedziałek, 13 lutego 2012

CIASTECZKOWY ZAPACH

tak, nareszcie mam aparat i mogę zrealizować mase pomysłów jakie mam zamiar opublikować. to, że sephora ma produkty cudownie pachnące nie muszę chyba nikogo przekonywać, ale ten zapach urzekł mnie wybitnie, jest to bowiem zapach ciasteczek, niekoniecznie świątecznych, ale właśnie w tym okresie dostałam te kosmetyki. na paczkę składał się żel pod prysznic, balsam do ciała z dodatkiem brokatu, świeczka również pachnąca ciasteczkami oraz myjka której nie fotografowałam bo chyba każdy wie jak wygląda. poza zapachem produkty są w pięknych pojemnikach, uwielbiam czarny i czerwony, do tego modne groszki na balsamie, można powiedzieć, że są ozdobą na półce w łazience. z poufnych i mniej poufnych informacji jakie wyciągnełam od brata zestaw kosztował 100zł, niby dużo ale jesli podzielić to przez 4 produkty to cena 25zł za jeden nie jest taka straszna:)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz