piątek, 3 lutego 2012

.

23, jest już ciemno, ostatnio o tej porze leżymy, stoimy, siedzimy, tańczymy, biegamy, chodzimy, a wczoraj leżałam już w łóżku, SAMA, położyłam się na lewy bok i wyobrazałam sobie jak wsuwasz swoją lewą ręke pod moje plecy, prawą mnie przytulasz, dajesz głowę na ramie, plątasz nogi między moje i dotykasz mnie całym ciałem, a kiedy budze się rano otwieram oczy i nie widze nikogo, a przecież jeszcze wczoraj byłeś to ty, ty i Twoje słodkie oczy bez przerwy patrzące się na mnie.. KOCHAM CIE.






























1 komentarz: